Choć kształtem ewokuje klimat lat 50. XX w., pierwszy model został sprzedany dopiero w 1997 r. Lodówka Smeg ma fanów na całym świecie, gotowych słono zapłacić za charakterystyczną linię retro w całej palecie kolorów.
Oprócz wysokiej ceny lodówki z serii FAB28 mają też większe niż popularne modele gabaryty, przez co dopasowanie do przeciętnej kuchni (zwłaszcza w Polsce) wymaga nie lada sprytu. Mimo tych przeszkód, a może właśnie za ich sprawą, szybko zyskały rangę kultowych i zdobyły wiele nagród w międzynarodowych konkursach designu. I nic dziwnego. Stylistyka vintage, pastelowe obudowy, to wszystko sprawia, że Smeg FAB staje się czymś więcej niż anonimowym sprzętem w kuchennym ciągu - staje się sercem kuchni.
źródło, od góry: www.myscandinavianhome.com, zdj. na dole designaddictmom.blogspot.com |
źródło: casinhacolorida-simone.blogspot.com.br, zdj. na dole z lewej z vintagehome.tumblr.com |
Historia retro linii Smeg
Firma Smeg, założona w 1948 r. przez Vittorio Bertazzoniego, to właściwie Smalterie Metallurgiche Emiliane Guastalla. Już kilka razy zaryzykowała pójście pod prąd. Jej pomysły takie jak pralki otwierane z przodu czy szersze od konkurentów zmywarki to dzisiejsze standardy, ale wówczas były rynkowymi eksperymentami. W 1997 r. firma postanowiła udowodnić, że lodówka nie musi być tylko urządzeniem do chłodzenia żywności i wbrew minimalistycznym trendom wypuściła model FAB o charakterystycznych zaokrąglonych kształtach i retro dodatkach.
źródło, od lewej: sfgirlbybay.com, zdj. z prawej planete-deco.fr, na dole z lewej brit.co |
Początkowo klienci mogli wybrać jeden z pięciu kolorów, ale stopniowo Smeg wypuszczał kolejne wersje, np. jeden z ostatnich modeli pokryty farbą tablicową. I choć czołówki list sprzedaży otwierają klasyczne pastele, to obecnie linia dostępna jest już w kilkunastu kolorach oraz w edycjach specjalnych takich jak obudowa denim, ręcznie malowane obudowy Dolce&Gabbana, kolekcja inspirowana kompozycjami Mondriana czy drzwi z flagą Union Jack.
źródło:smeg.pl, smeg.de |
Ten ostatni wzór to zapewne ukłon w stronę klientów z UK, którzy stanowią drugi co do wielkości rynek zbytu, zaraz po Włoszech. Brytyjska moda na produkty Smeg jest tym ciekawsza, że podobno w latach 50. zaledwie 1/3 brytyjskich gospodarstw domowych posiadała lodówkę (w porównaniu do ponad 90% gospodarstw w USA). Mają ją w swojej kuchni zarówno Wallace i Gromit (pod nazwą Smug) jak i rodzina z serialu Eastenders. Słynna lodówka pojawiła się też m.in. w filmie o misiu Paddingtonie i w trzeciej części trylogii Transformers, gdzie na szczęście nie okazała się być autobotem.
Ikona designu
I chyba właśnie o to chłodzi, sorry, chodzi w klasycznych produktach FAB - lubimy je nie tylko za oryginalną linię, bo przecież naśladowców jest coraz więcej i designerskie AGD możemy kupić taniej co najmniej o połowę. Lubimy je też, bo włoski producent nie boi się produktów nie całkiem na serio. Firma wchodzi we współpracę z projektantami z najwyższej półki, jak wspomniany już duet Dolce&Gabbana czy twórcy sukcesu Mini Morrisa, ale też dobrze dogaduje się z młodymi artystami nawet z dziedziny street artu. Wyrazem tego jest choćby organizowany od kilku lat konkurs Smeg Art Design Award Contest.
źródło, od lewej: homesquare.pl, Smeg.com |
Brak komentarzy
Prześlij komentarz